Delegacja i oddelegowanie to pozornie to samo w obu przypadkach pracownik wykonuje pracę poza swoim miejscem zamieszkania, ale każda z sytuacji niesie odmienne konsekwencje zarówno dla pracownika jak i dla pracodawcy. Jaka więc jest różnica, w przypadku delegacji pracownikowi należy się dieta oraz wszelki zwrot kosztów, a w przypadku oddelegowania już nie.
Kiedy mamy do czynienia z delegacją kiedy z oddelegowaniem?
Wyobraźmy sobie sytuację, że pracownik zatrudniony w Polsce, wykonuje na co dzień obowiązki w jednym miejscu i zostaje wysłany np. do Francji, aby nadzorować otwarcie nowego oddziału firmy.
W przypadku, gdy delegowany wyjeżdża na 3 dni i przez ten czas wykonuje obowiązki związane z otwarciem oddziału mamy do czynienia z delegacją.
W przypadku, gdy delegowany wyjeżdża na tydzień do Francji, później wraca na jakiś czas do Polski i następnie nadal wyjeżdżą do Francji i mamy tu do czynienia z cyklicznymi wyjazdami to nadal są to delegacje.
W przypadku, gdy pracownik wyjeżdża do Francji i jest tam przez cały trwania procesu uruchamiania nowego oddziału to mamy do czynienie z oddelegowaniem, nawet jeśli delegowany wraca na weekendy do Polski.
W ustaleniu czy mamy do czynienia z delegacjami czy oddelegowaniem, ważny jest charakter zmiany miejsca pracy, gdy miejsce pracy jest stałe i ciągle to samo to mamy do czynienia z oddelegowaniem, a gdy miejsce pracy jest zmienne, incydentalne lub cykliczne to mamy do czynienia z delegacjami.
Kodeks pracy nie określa zasad oddelegowania, ważne jednak jest, że oddelegowanie nie może trwać więcej niż 3 miesiące w roku kalendarzowym oraz nie może powodować obniżenia wynagrodzenia i musi być odpowiednie z punktu widzenia kwalifikacji pracownika, we wszystkich innych przypadkach należy wprowadzić aneks do obecnej umowy.